Rozważanie Tajemnic Bolesnych

  • Do pobrania:

Tajemnica I:    Modlitwa Pana Jezusa w Ogrójcu

„Jezus rzekł do nich: «Smutna jest dusza moja aż do śmierci; zostańcie tu i czuwajcie ze Mną»” (Mt 26, 38).

Pan Jezus przed dopełnieniem Swej ofiary modli się samotnie. Widzi wszystkie grzechy ludzkie.  Jego serce wypełnia bezmiar samotności, opuszczenie, poczucie goryczy i żalu. Widzi też, ile dusz nie skorzysta z łaski Bożej… i aż się ugina pod ciężarem tego widoku. Tak bardzo chciał przez całe życie ukazać ludziom miłość Boga Ojca, przelać ją spotykanym ludziom, uczynić ich serca szczęśliwymi, bo kochanymi. Obecnie dane Mu jest czuć tylko bezradność, pustkę i ból zdrady.

Maryjo, Matko opuszczonego Syna i opuszczonych, zdradzonych dzieci Swoich! Ilu ludzi przeżywa i obecnie swoje noce ogrójcowe mniej lub więcej podobne do Jezusowej. Zostali upokorzeni, pozostawieni i wydani bardzo często przez najbliższych, przez tych, którzy uchodzili za przyjaciół Jezusa. Ty jesteś z nimi wszystkimi; Ty cierpisz i wynagradzasz; Twoje Niepokalane Serce przeszywa ból podobny do bólu  modlącego się Jezusa w Ogrodzie Oliwnym.

Maryjo, chcę modlić się razem z Tobą, aby cierpienie Twoich dzieci zostało ukojone, zauważone oraz ogarnięte bezmiarem Bożej Miłości  i Miłosierdzia.

Tajemnica II:    Biczowanie Pana Jezusa

„Piłat widząc, że nic nie osiąga, a wzburzenie raczej wzrasta, wziął wodę i umył ręce wobec tłumu, mówiąc: «Nie jestem winny krwi tego Sprawiedliwego. To wasza rzecz» (…), a Jezusa kazał ubiczować i wydał na ukrzyżowanie.” (Mt 27, 24.26)

Może Piłat patrzył jeszcze chwilę na swoje ręce sprawdzając, czy na pewno nie ma na nich świeżych śladów krwi. Może powtarzał w myślach słowa usprawiedliwienia coraz intensywniej, z coraz większym przekonaniem, żeby zagłuszyć świst biczujących rzemieni i jęk bólu Sprawiedliwego. Może tak mocno musiał skupić się na obronieniu swojego stanowiska, tytułu, pozycji, żeby przypadkiem nie spotkać czystego spojrzenia Niewinnego. Piłat mógł wiele. Tak wiele, jak może każdy, komu powierzona jest posługa władzy. Mógł uczynić albo wiele dobra, albo wiele zła.

Bicz przemilczenia, cios wykorzystania, policzek zdrady, uderzenie niedowierzania. To rzeczywistość, która wciąż rozdziera mistyczne Ciało Chrystusa. Módlmy się o ukojenie bólu tych naszych Sióstr i Braci, którzy u posiadających władzę zamiast czułych ramion otulających troską – znaleźli ręce zanurzone w układach; zamiast otwartego serca – zamknięte drzwi; zamiast ucha słuchającego – usta wypełnione prawem i powinnością.

Tajemnica III:    Cierniem ukoronowanie Pana Jezusa

„Żołnierze uplótłszy koronę z cierni, włożyli Mu ją na głowę…” (J 19,2)

Pan Jezus przyjmuje koronę, która w niczym nie przypomina zaszczytnej korony typowej dla ówczesnych władców i panujących. Jest upleciona z cierni.

Ciernie, które przywołuje Jezus w przypowieści o siewcy, utrudniają ziarnu Słowa Bożego wzrost na glebie naszego serca. Wspomniane ciernie to troski doczesne, ułuda bogactwa i inne żądze, które wciskają się i zagłuszają słowo, tak, że pozostaje bezowocne.

Jezus w tej tajemnicy pozwala, aby ciernie z uplecionej korony wcisnęły się w Jego głowę, nie zagłuszając Bożego Słowa w naszych sercach i umysłach. Przyjmuje koronę z cierni naszych trosk, iluzji i żądz, aby ziarno Jego Słowa wydało plon w swoim czasie. Jezus ukoronowany cierniem chce uzdrawiać z trosk i wspomnień, które przygniatają, z iluzji, które zniekształcają sposób postrzegania Boga, samego siebie i innych, a także z żądz, które sprowadzają człowieka do bycia niewolnikiem swoich nieuporządkowanych namiętności. Chce uzdrawiać serca ofiar i serca sprawców.

Jezu, pociesz Swoim Żywym Słowem wszystkich zranionych wskutek wykorzystania seksualnego, daj im usłyszeć Twój głos, ukaż im Swoją twarz: poranioną cierniową koroną, a i tak pełną wdzięku…

Tajemnica IV:    Dźwiganie krzyża

„Nie miał On wdzięku ani też blasku, aby na Niego popatrzeć, ani wyglądu, by się nam podobał. Wzgardzony i odepchnięty przez ludzi, mąż boleści, oswojony z cierpieniem, wzgardzony tak, iż mieliśmy Go za nic. Lecz On się obarczył naszym cierpieniem, On dźwigał nasze boleści, a myśmy Go za skazańca uznali, chłostanego przez Boga i zdeptanego. Lecz On był przebity za nasze grzechy, zdruzgotany za nasze winy. Spadła nań chłosta zbawienna dla nas, a w Jego ranach jest nasze zdrowie.” (Iz 53,2c-5)

Jezu, wiele osób zostało głęboko skrzywdzonych i zranionych przez duchownych, tych którzy mieli być pasterzami, a okazali się najemnikami, a nawet drapieżnymi wilkami. Słowa proroka Izajasza przypominają mi o tym, że skrzywdzeni, tak jak Ty sam, doznali głębokiej niesprawiedliwości, zostali wzgardzeni, odepchnięci, napotykali z naszej strony, ze strony ludzi Kościoła, niedowierzanie albo obojętność, niezrozumienie lub nawet szykany czy wręcz groźby, gdy chcieli ujawnić te okropne grzechy.

Jezu, dziękuję Ci, że Ty sam utożsamiłeś się ze skrzywdzonymi, wziąłeś na siebie ich ciężar, ich krzywdę, ich łzy, że dźwigasz ich krzyż.

Przepraszam Cię, Jezu, za każdy nasz grzech lub zaniedbanie w tych sprawach.

Naucz nas, Panie, jak otoczyć osoby zranione i skrzywdzone współczuciem i wsparciem, w jaki sposób okazać im miłosierdzie, jak szeroko otworzyć dla nich drzwi naszych serc.

Ulecz zranionych, daj skruchę i szczery żal sprawcom, a nam wszystkim nawrócenie, bo tylko w Twoich ranach jest nasze zdrowie, nasze zbawienie. Amen.

Tajemnica V:    Śmierć Jezusa na krzyżu

„Jezus zawołał donośnym głosem: „Ojcze, w Twoje ręce, powierzam ducha mego” (Łk 23,46)

Wpatruję się w Umęczonego i Konającego Chrystusa. W uszach brzmią ostatnie Jego słowa. Dotarł do kresu ukazując wartość wierności i wytrwałości. Mocny posłuszeństwem i nie do załamania w nadziei. Z tej śmierci dla nas wytrysnęło życie.

Jezu Ukrzyżowany, proszę Cię dziś za wszystkich, którzy w Kościele doznali krzywd, abyś płaczących uwolnił od bólu i abyś wskrzesił tych, którzy czują się tak, jakby umarło w nich życie.

Proszę Cię,  naucz nas wszystkich, jak być blisko osób, które u Ciebie szukają uleczenia, jak goić ich rany, jak wlewać nadzieję.

Maryjo spod Krzyża proszę, naucz nas, jak towarzyszyć zranionym z miłością.

oprac. Siostry z projektów: Siostry dla Sióstr  i Siostry dla Zranionych

Data wpisu: 2022-03-01